.::.:..::.:...:.:::..:zachwilędalszyciągprogramu:...
Zagajenie Komix Proza Klanalia Ks.Gości

Zakątek Urbiego istnieje od niedzieli, 9 września 2001 roku. Nie wiadomo kiedy Urbi umrze. Może jutro, może za rok, a może stanie się nieśmiertelny. Wiadomo jednak, że narodziny Urbiego odkupione zostały spalonym rondlem, gdyż tworząc tę stronę zapomniałem o Bożym świecie. A tak się złożyło, że w chwili narodzin Urbiego w skład Bożego świata wchodził stojący na gazie rondel z wodą.

Zdaję sobie sprawę, że treści przedstawiane w Zakątku mogą oburzać i denerwować niektórych oglądaczy. Trudno. Zdaję sobie też sprawę, że mogą niektórych cieszyć. Również trudno. Nie dbam o to. Mam tylko nadzieję, że Urbi stanie się kiedyś medium pomiędzy Tobą a mną, że dzięki niemu na chwilę się zrozumiemy, że zaistnieje między nami ZWIĄZEK.

autor
za[gadu]gadaj

Urbi - główny bohater tego zakątka. Jego imię wzięło się stąd, że kiedyś bardzo chciał być yuppie, ale mu się nie udało i w końcu został najzwyklejszym w świecie Urbim. Urbi ma problemy. Jego problemem numer jeden jest to, że nie ma wystarczającej siły przebicia. Jego problemem numer dwa jest to, że nie potrafi być bezczelny. Jego problemem numer trzy jest to, że ufa innym. Trzy ostatnie zdania zapewne wyjaśniły dlaczego Urbi nie zdołał zostać yuppie. Mimo to Urbi stara się być szczęśliwy. Właściwie to nawet jest, ale czasem o tym zapomina. Niekiedy, podczas pełni księżyca, Urbi przemienia się w szowinistyczną świnie i zaczyna nieśmiało zaczepiać panienki. Jednak zawsze, zanim zdąży spojrzeć dziewczynie w oczy, czar pryska. Razem z nim pryska Urbi. I wszystko wraca do normy.

Farmi - czarny charakter. Uosabia wszystko co najgorsze. Jego imię wywodzi się od pospolitego farmera, czyli wieśniaka, czyli chama, czyli dresa. Alter ego głupiego szefa, kolegi idioty, palanta bez zasad. Chodzi dwa razy w tygodniu na solar, dlatego ma ciemniejszą cerę. Na siłkę nie chodzi, tylko chodzi na dżym. Ale i tak rzadko, bo często mu się nie chce. Zamiast sumienia ma kasę fiskalną. Emocje czuje tylko w okolicach rozporka. Z książek czyta poradniki. Jakie? Pewnie sam(a) się domyślasz. Jego marzenie to beemka siódemka z blond-wyposażeniem. Czy jest szczęśliwy? Raczej nie, on jest jedynie wiecznie zadowolony z siebie.

Bejbi - pierwsza i jedyna kobieta w naszej bajce. Właściwie powinienem ją przedstawić na początku.. Ale po co? I tak jest najważniejsza. Jako stuprocentowa dziewczyna Bejbi potrafi w ciągu sekundy zaprezentować bogatą paletę nastrojów, począwszy od euforii po totalną kropę. Jest bytem irracjonalnym, nielogicznym, niezrozumiałym nawet dla tych facetów, którzy potrafią myśleć mózgiem. Nikogo zapewne nie zaskoczy, że Bejbi nie potrafi się zdecydować, którego z naszych bohaterów woli: subtelnego, inteligentnego Urbiego, czy prostaka Farmiego. W Bejbi cały czas zachodzą zmiany, które jednak do niczego sensownego nie prowadzą. Ot, za przeproszeniem, kobieta.

^ góra strony



Nowości:
Nowy komix...

Nowa proza...

Klanalia...
Strona Grupy...
.::.:..::.:...:.:::..: (c) Paweł Orzechowski 2001-2003 :...