|
Blog
Forum
Rodzina
Urbi
MPV blog
|
|
22.08.2005, Warszawa
|
Fajny blog polityczny
- jak znalazł przed wyborami :)
|
19.08.2005, Warszawa
|
14 sierpnia. Częstochowa. Ostatni dzień drogi 294 Warszawskiej Pieszej Pielgrzymki.
Idę alejami NMP z Klasztoru do Mirowa, aby wyjść jej naprzeciw. Słońce
pali mocno. Cień jest tylko pod ścianami kamienic. Pod ścianami kamienic są
też żule częstochowskie. Żule częstochowskie nie są takie słabe jak rymy. Można to
poznać po przebogatej interpunkcji. Właśnie dzięki tej, stanowiącej tło, interpunkcji
zwróciłem uwagę na jedno kontrastujące, przepełnione szczerym zachwytem zdanie,
wypowiedziane przez Pana Żula do swojego Kolegi: - "Zoba, jaka piękna!"
Odwróciłem się, aby zobaczyć co było powodem takiej reakcji, przywracającej mi
wiarę w człowieka i profesora Miodka.
- "Warszawa!" - kolejne słowo wypełnione słodyczą przykuło moją uwagę do odpicowanego
autka, którym podjechała Młoda Para pod jedną z restauracji.
Wniosek: faceci kochają samochody swojego dzieciństwa. Ciekawe jaka marka mnie
będzie zachwycała jak już zostanę żulem...
Z ostatniej chwili: Gosia powiedziała, że nie zostanę...
|
05.08.2005, Warszawa
|
"Dziś jak spotykałem się z różnymi dziwnymi ludzmi to przypomniała mi się
opowieść o ZOO w Kabulu za czasów jednego z ostatnich królów Afgańskich.
A więc raz król Afganistanu dostał od władz Egiptu w prezencie lwa. Lew
został umieszczony w ZOO i odpowiednia osoba została wyznaczona do opieki
nad zwierzęciem. Niestety po jakimś czasie zostało doniesione królowi że
strażnik kradnie część mięsa przeznaczonego dla lwa dla siebie. A więc król
zgodnie z Afgańskim zwyczajem wyznaczył dodatkową osobę aby pilnowała straznika
lwa aby ten uczciwie karmił lwa. Po niedługim czasie król odwiedził ZOO i
zauważył że lew jest coraz mizerniejszy. Domyślił się że dwaj strażnicy się
dogadali i teraz dzielą mięso między sobą i lwem. Więc król wyznaczył kolejną
osobę żeby pilnowała dwie poprzednie coby lew nie był głodny. Niestety lew z
biegiem czasu jeszcze bardziej mizerniał a król wyznaczał kolejne osoby do
pilnowania poprzednich strażników żeby nie kradli mięsa. Po pewnym czasie Lew
zdechł z głodu... Zabrakło mięsa dla niego ponieważ zbyt wielu strażników było
do podziału. Myslę że ta opowieść w dobry sposób opisuje tutejszy system
administracji publicznej. (Afganistan, 23.06.05)"
Strona źródłowa
|
28.07.2005, Warszawa
|
"My też powinniśmy uświadamiać mężczyznom, jak cudownie jest być istotą domową i
jak fajnie jest prać, gotować, czyścić, rozmawiać z wybielaczem i nadto troszczyć
się o siebie, by nie być porzuconym..."
Magdalena Środa
Ciemność widzę, ciemność...
Dłuższy czas już się zastanawiam czy wolę rozmawiać z wybielaczem, czy być porzuconym...
Za nic nie mogę się zdecydować... ;) Pani Pełnomocnik wygaduje takie głupoty, że aż jest
śmieszna. Śmieszna + głupia = niebezpieczna. Bo ludzie myslą, że ona sobie jaja robi, a ona
tak twierdzi naprawdę...
Liga broni, liga radzi...
Oryginalny tekst
|
19.07.2005, Warszawa
|
Dobry artykuł:
http://sqam.org/pl/publikacje/sokulski_inzynieria.pdf
Ja, oczywiście, mam już "zintegrowane ego". Wczoraj mi się zintegrowało ;)
|
15.07.2005, Warszawa
|
Po urlopie.. Czytam superksiążkę - "Chrześcijanie, polityka, ekonomia
- prawdy i kłamstwa" Macieja Zięby. Opisane są w niej rzeczy oczywiste, ale
warto sobie o nich przypomnieć. Poza tym rzeczy oczywiste dla mnie nie muszą być
oczywiste dla kogoś innego. A powinny.. ;)
|
29.06.2005, Warszawa
|
Już nie mogę się doczekać pojutrzejszego rozpoczęcia urlopu ;) Z tej okazji
dzisiaj będzie dłuższy wpis. I bardziej treściwy. Lojalnie uprzedzam, że otworzenie każdego
z dwóch poniższych linków grozi znaczną utratą czasu :)
Pierwszy link jest ostatnio reklamowany na większości blogów. Ale trudno się dziwić -
każdy chce zobaczyć jak wygląda jego chałupa z kosmosu ;)
maps.google.com
Drugi link to blog. Jak wszystkim wiadomo, Krystyna Janda pisze bloga... Leniuch też...
ale jest dobry ;)
blog Leniucha
A teraz historyjka. Właściwie dialog. Wczorajszy.
"- Gdzie jest kalendarzyk? W białym kalendarzyku miałem telefon.
- Telefon??? Ja w białym kalendarzyku zapisuję temperaturę!"
Kto to powiedział? ;)))
|
28.06.2005, Warszawa
|
A teraz coś weselszego:
www.thank-you-jpii.net
Ja jestem pod rękawem. Kto mnie znajdzie? ;)
|
28.06.2005, Warszawa
|
Oglądałem w sobotę przesłuchanie Pani Prezydentowej. Ale smutno. To żenujące jak się zachowywała.
Grała księżniczkę i robiła sobie kpiny z prawa i obywateli. Jak tak można? Po co w ogóle gadać
o Europie i XXI wieku? W Polsce mamy średniowieczną monarchię.
Daj Boże zmiany na lepsze po wyborach...
|
23.06.2005, Warszawa
|
Dziś Dzień Ojca. Maja przysłała mi takiego smsa:
"Może ostatni raz nie świętujesz
dzisiejszej uroczystości ;)". Daj Boże ;)
Tym, którzy również planują rozpocząć świętowanie Dnia Ojca, proponuję zapoznanie
się z klasycznym już schematoporadnikiem w wersji polskiej
www.szkola.net/komiks
i z amerykańskim oryginałem ;)
www.userfriendly.org
|
21.06.2005, Warszawa
|
"Lato, lato, lato czeka
Razem z latem czeka rzeka
Razem z rzeką czeka las
Tam nie było nigdy nas"
Jeżeli nie byłeś/byłaś nigdy w lesie dlatego, że zajmujesz się robieniem kolejnych
nikomu-niepotrzebnych-stron-www, to być może nie było Cię również na poniższej stronie:
www.webusability.pl
|
20.06.2005, Warszawa
|
Człowiek całe życie się uczy. Ostatnio się dowiedziałem - na szczęście nie empirycznie
- ile trwa "krótkie wyjście na zakupy" (3 godziny) oraz "długie" (cały dzień).
Na osłodę proponuję spojrzeć jak w dzisiejszych czasach reklamuje się nowe technologie
magazynowania danych:
Get perpendicular
|
17.06.2005, Warszawa
|
Nigdy nie myślałem, że moja twórczość jest tak bliska Oskara, Złotych Palm, Lwów i
Niedźwiedzi... Dzisiaj usłyszałem, że podręczniki do programów komputerowych
czyta się jak Hiczkoka. Do tej pory napisałem kilka takich podręczników. Teraz muszę tylko
wybrać cel i zgłosić następny do nagrody Akademii lub któregoś z europejskich
przeglądów. Hmm, finansowo lepiej chyba wychodzi Oskar... ;)
|
16.06.2005, Warszawa
|
Dzisiaj nowy Ozon. Pośród wielu
niewątpliwie wspaniałych artykułów znalazłem jeden najwspanialszy
. Nie przeczytałem go, ale obejrzałem obrazek jaki został przy nim umieszczony.
Potwierdza on moją tezę, że mężczyźni mają więcej czerwonego w mózgu. Z tego powodu są większymi
patriotami od kobiet. No bo co to za flaga gdzie jest tak dużo białego a tak mało czerwonego?
A z tyłu to kobieta prawie w ogóle nie ma czerwonego! Ale za to kobiety lepiej wyglądają w
białych sukienkach, bo im pasują do mózgu. To może tyle badań naukowych na dzisiaj... Jak to
dobrze, że weekend blisko ;)
|
13.06.2005, Warszawa
|
Byłem ostatnio z moją siostrą w sklepie z obrączkami. Pan Sprzedawczyń dał nam książeczkę z wzorami.
Wzory nie zrobiły na nas takiego wrażenia jak słodkie dialogi zapisane na kartach reklamowej
publikacji. Pozwolę sobie zacytować jeden:
"On: Nie ma początku ani końca...
Ona: Obrączka i miłość. Mamy obie."
Pchnięci impulsem zaprojektowaliśmy dalszy ciąg:
"Ona: Idź po bułki!
On: Jako te bułki obłe nie mają końca tako i ma miłość..."
"Ona: Wynieś śmieci!
On: Jako te śmieci w mych rękach tako i Ciebie przez życie przeniosę..."
De pałer of low, panie...
|
12.06.2005, Karczew
|
Dzisiaj po Mszy stałem przed kościołem i kwestowałem na karetkę dla szpitala powiatowego. Podeszła
pani lat około sześćdziesięciu, wrzuciła pieniążek i powiedziała:
- To na karetkę, żebym miała czym jeździć.
Uśmiechnąłem się i grzecznie odpowiedziałem:
- Mam nadzieję, że nie będzie Pani musiała jeździć tą karetką.
- Ale ja pracuję w pogotowiu...
|
27.05.2005, Warszawa
|
"- A czy kobieta w swoim życiu ma jakieś poważne obowiązki?
- Tak, utrzymać męża. Przy sobie."
Dzieci wiedzą (o wiele) lepiej.
|
23.05.2005, Warszawa
|
Kilka dni temu usłyszalem w radio, że w Paradyżu (tam, gdzie robią płytki do łazienki) stoi kapliczka
wybudowana około 1918 roku z bardzo ciekawym podpisem. Brzmi on w przybliżeniu tak:
"Panie Jezu, który na krzyżu wywalczyłeś nam niepodległość duszy, a teraz dałeś niepodległość Ojczyzny, pomóż pielęgnować te niepodległości i dobrze z nich korzystać".
Bardzo podoba mi się porównanie zbawienia do wywalczenia niepodległości. Bo o jedno i drugie trzeba
zawsze dbać. Mam nadzieję, że uda mi się w te wakacje odnaleźć tę kapliczkę. Pielgrzymka Warszawska
przechodzi przez Paradyż.
|
20.05.2005, Warszawa
|
Szukając w sieci słownika polsko-włoskiego (wloski.com) poznałem kilka stereotypów związanych z Włochami :)
film o Włochach,
Włoch na Malcie,
włoski trening,
to nie musiał być Włoch.
Niestety, linki przestały działać.. W ramach rekompensaty proponuję
www.senq.ownlog.com - dobre :)
Ha! Linki już działają :)
|
19.05.2005, Warszawa
|
Być jak Ronaldinho...
"Każdy kibic patrzący na Brazylijczyka, ma uczucie, że obcuje ze sztuką. [...] Na dodatek geniusz piłkarski Brazylijczyka wspierany jest jego charakterem. On odróżnia go od drugiej wielkiej gwiazdy Barcy Samuela Eto'o (najlepszy strzelec klubu i ligi). Ronaldinho nigdy nie fauluje, nie opowiada głupot w wywiadach, nikogo nie obraża, nie kłóci się z sędziami, szanuje rywali, i wciąż ma na ustach uśmiech, który przekonuje świat, że on na boisku nie zarabia na życie jak inni, ale po prostu kocha to, co robi."
Powyższy tekst za Dariuszem Wołowskim/GW.
|
13.05.2005, Warszawa
|
Ostatnio na radomskie uczelnie zawitała ikona Maryi Stolicy Mądrości.
"Wizerunek Sedes Sapientiae powstał przed czterema laty w Rzymie. Jego autorem jest chorwacki jezuita ojciec Marko Ivan Rupnik (ur. 1954), wykładowca teologii duchowości na Papieskim Instytucie Wschodnim w Rzymie. O. Rupnik, obok swojej działalności dydaktycznej i naukowej, jest autorem wielu dzieł sztuki religijnej łączących tradycję i duchowość Wschodu i Zachodu. M. in. w całości udekorował imponującymi mozaikami jedną z kaplic w Pałacu Apostolskim w Watykanie.
Ikona Sedes Sapientiae została poświęcona uroczyście przez Jana Pawła II i od tamtej pory odwiedza różne centra uniwersyteckie świata. Goszczono ją m. in. w Rosji, Hiszpanii, Irlandii, Szkocji, Anglii, Chile, Grecji.
Wizerunek Maryi Stolicy Mądrości ukazuje Matkę Bożą jako tron Jezusa (por. centralne usytuowanie postaci Jezusa) będącego wcieloną Mądrością Bożą. W swoim wyrazie wizerunek jest nawiązaniem do przedstawień Chrystusa jako Pantokratora – tego, który panuje nad Kosmosem nadając mu sens i wypełniając boskim porządkiem i harmonią. Prawa dłoń Chrystusa uniesiona ku górze jest gestem nauczania. Zwój trzymany w lewej ręce symbolizuje Prawo Nowego Przymierza – prawo miłości, które jest mądrością czasów nowych, mesjańskich, ostatecznych, związanych z przyjściem Chrystusa w ciele. Maryja ukazuje Jezusa ludowi będąc jednocześnie tą, która jest Mu najbliższa – jest osobą, która w doskonały sposób zgłębiała, odczytała i wypełniła Nowe Przykazanie (por. Łk 2,19.51)."
Powyższy tekst za www.doda.gda.pl
|
11.05.2005, Warszawa
|
Biskupi polscy w liście pasterskim na uroczystość Zesłania Ducha Świętego piszą m.in. o Janie Pawle II i Jego słowach wypowiedzianych w dzień Zesłania Ducha Świętego w 1979 roku, podczas pierwszej pielgrzymki do Polski ("Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi! Tej Ziemi!"):
"[...] Przypomnijmy sobie, jak już wtedy - a z większym jeszcze naciskiem w trakcie kolejnych pielgrzymek - wskazywał nam potrzebę walki o wolność wewnętrzną, wolność od egoizmu, nienawiści, niemoralności, zapomnienia o Bogu i wszelkiego grzechu. Nawoływał do przestrzegania przykazań Dekalogu i przybliżał nam tajemnicę Eucharystii, Sakramentu przejmującej bliskości Zbawiciela. [...]"
Pełny tekst już w niedzielę w kościele ;)
|
07.05.2005, Warszawa
|
"Jeżeli ktoś w życiu nic nie osiągnął, to przyjęcie domniemania, że zarządzając sprawami ogólnopaństwowymi osiągnie sukces, jest dość ryzykowne. Więc nie na ładny krawat, ładny kolor oczu trzeba patrzeć, tylko na dotychczasowe dokonania w życiu rodzinnym i zawodowym. I na jego uczciwość." (Robert Gwiazdowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha)
To jeden z fajnych cytatów znalezionych przeze mnie w Dobrym Magazynie PRODOKS (numer 3/2005)
Polecam - dobre i bezpłatne (chyba), bo rozprowadzane z katalogiem książek religijnych.
Moja Mama powiedziała, że "Pamięć i tożsamość" jest bardzo dobra - podobno Jan Paweł II przedstawił swoje spojrzenie na XX wiek. Muszę przeczytać. I Gosia też :)
Aha, jeśli ktoś ma przeczucie, że powyższy cytat Pana Roberta odnosi się szczególnie do Pana Prezydenta i reszty SLD-owskiej mafii, to spieszę oznajmić, że nie jest w swoim przeczuciu osamotniony ;)
|
06.05.2005, Warszawa
|
Dzisiaj w meni proponuję Państwu komiks, który ujął mnie tym, że jego akcja dzieje się między innymi w Radomiu. Ta jedna przesłanka pozwala mi znowu wysnuć tezę o bardzo prawdopodobnej detronizacji Raczkowskiego ;) Panowie i Panie, skarrrpeta!
A dla tych, którzy potrzebują sztuki wysokiej: www.webesteem.pl Niestety, wyższej nie posiadam ;)
Znam już odpowiedź na wczorajszą zagadkę - to zła odpowiedź..
|
05.05.2005, Warszawa
|
Tym razem nie zaszarżuję z opinią o detronizacji Raczkowskiego ;) Panowie i Panie, po prostu skrobak!
A dla wszystkich prawdziwych facetów-gadżeciarzy: www.geektoys.org ;)
Dzisiejszej zagadki nie umieściłem na forum. Ona sama umieściła się w sejmie i brzmi: czy parlament się rozwiąże?
|
04.05.2005, Warszawa
|
Strona człowieka, który ma szanse zdetronizować Raczkowskiego - Panowie i Panie, www.paski.org!
A dla programistów strona w klimacie profesjonalnym - softeng z pierwszej ręki ;) www.joelonsoftware.com towarzyszy mi od początku skromniutkiej kariery twórcy oprogramowania. Otwiera oczy na wielki świat i karmi moje marzenia ;) Może kiedyś tak jak Joel będę miał prężnie działającą firmę produkującą oprogramowanie? :)
|
29.04.2005, Warszawa
|
Kazik śpiewał o
Celinie, a teraz Nitrozac&Snaggy o niej rysują...
W ramach programu "improve your English" można przejrzeć więcej obrazków z
www.joyoftech.com
. Dzięki, Zib :)
|
27.04.2005, Warszawa
|
Zapraszam na forum na zagadkę :)
Warto dziś zauważyć, że stronka ma już swój właściwy adres: ogrudek.org! Za jedyne 36,60 ;)
Poza tym buduję fajny portal i forum na bazie phpBB2 - rewelacja! Wkrótce będą dostępne.
Podobno nowa książka o. Zięby jest całkiem dobra:
biel z dodatkiem czerni na Google
|
22.04.2005, Warszawa
|
Wydarzeniem wczorajszego dnia była niewątpliwie premiera OZON'a.
www.ozon.pl
Okazał się lepszy niż myślałem - oby tak dalej. Podobał się nawet Gosi - i to nie tylko dlatego,
że naczelnikuje tam jej ulubiony Hołownia ;) Mógłbym się tylko przyczepić do tego, że w
"siarkaźmie" mocno przejechali sie po księżniczce Jolancie.. A ona przecież jest taka piękna.. ;)))
|
20.04.2005, Warszawa
|
Und Wir Haben Heilige Vater ;)
Przez chwilę miałem nadzieję, że znowu Polak będzie papieżem. Kiedy Kardynał powiedział: "..dominum Josephum..", pomyślałem: "czyżby Glempum?" ;)
Kilka linków związanych z nowym Papieżem:
www.ratzingerfanclub.com
www.ratzinger.it
pl.wikipedia.org/wiki/Joseph_Ratzinger
Spodobał mi się jeden wpis na amerykańskim blogu o katolikach w polityce:
"Long live Pope Benedict XVI! Victory to Christ Our King! All honor to Mary Our Queen!" - Let it be.. ;)
|
10.04.2005, Karczew
|
W kontekście ostatnich "papieskich" wydarzeń do mojej głowy uporczywie dobija się pytanie: "co robić"?
"Ważne jest, byście zdali sobie sprawę, że -- wśród tak licznych pytań, jakie przed wami stają -- rozstrzygające pytania nie dotyczą tego, "co". Zasadnicze pytanie dotyczy tego, "kto": do "kogo" się udać, za "kim" pójść, "komu" zawierzyć swoje życie" (Jan Paweł II)
Okazuje się, że w odpowiedzi na moje pytanie Papież cały czas powtarzał to, co przekazał w pierwszych chwilach swojego pontyfikatu: "otwórzcie drzwi Chrystusowi", "nie lękajcie się, On zwyciężył świat".
Jak "otworzyć drzwi Chrystusowi"? Po pierwsze poznać Go - przez Pismo święte i Tradycję Kościoła. Po drugie "otworzyć Mu swoje serce", czyli przyjąć Jego naukę i Jego prowadzenie. Po trzecie być Mu wiernym - przez modlitwę, sakramenty (szczególnie spowiedź i mszę świętą, która jest źródłem i szczytem łączności z Jezusem na ziemi) i pracę nad sobą.
Myślę, że to co wiele osób w Papieżu zachwycało - "bycie prawdziwie dobrym człowiekiem" - jest właśnie owocem Jego łączności z Jezusem. Myślę też, że bycie "takim jak Papież" jest w zasięgu możliwości każdego - o tyle, o ile pójdzie za Chrystusem.
Patrząc na Papieża dochodzę do wniosku, że miarą łączności z Chrystusem jest stosunek do człowieka. Otwarcie drzwi Jezusowi wiąże się z prawdziwym otwarciem na innych. Dlatego z moją Narzeczoną najlepiej rozmawia nam się po modlitwie :)
Być może dla wielu czytających te słowa są oczywiste - ale w takim momencie można (a chyba nawet trzeba) je wypowiedzieć, odświeżyć i przypomnieć. Pozdrawiam :)
|
07.04.2005, Warszawa
|
Cztery adhortacje papieskie, między innymi o roli świeckich w Kościele i o rodzinie.
W pliku zip -
do pobrania [350 kB]
Dwanaście zdjęć papieskich. W pliku zip -
do pobrania [460 kB]
|
06.04.2005, Warszawa
|
Komplet papieskich encyklik w pliku zip -
do pobrania [1,3MB]
Jest to wersja spakowana, mieści się na dyskietce, encykliki są w najpopularniejszym formacie html (tylko jedna w pdf, bo nie udało mi się znaleźć w html). Tylko brać, czytać, myśleć, działać.
Kilka linków do tekstów Papieża, o Papieżu, itd.:
www.szukalemWas.pl
papiez.wiara.pl
www.opoka.org.pl/zycie_kosciola/jan_pawel_ii
www.mateusz.pl/jp99
www.vatican.va
|
|
|
|
Blog
kwiecień-sierpień 2005
wrzesień 2005-luty 2006
marzec 2006-styczeń 2007
aktualne
"Blog to prymitywna forma obnażania swego wnętrza, popularna w początkach XXI wieku."
"Nikt inteligentny i na poziomie nie pisze bloga."
"Piszesz bloga? Potrzebujesz terapii."
"Krystyna Janda pisze bloga. Chyba nie zniżysz się do jej poziomu?"
"Czy wiesz, że słowo 'blog' ma cztery litery?"
To jest blog Pawła Orzechowskiego. Na razie niech tyle wystarczy.
|
|